(...)Gdy weszliśmy do domu zobaczyliśmy dwóch funkcjonariuszy i zdenerwowanych domowników.
-Co się tu dzieje?-zapytaliśmy chórem.
-Tata, Angie!!!-krzyknęła Violetta i rzuciła nam się na szyję.-Gdzie wy byliście jest 3 w nocy. Tak się o was martwiłam.-mówiła z zapłakanymi oczami.
-Byliśmy na plaży.-odpowiedział German.
-Czemu nie odbieraliście?-dopytywała.
-Bo tak jakby telefony nam się skąpały w morzu.-odpowiedziałam.
-Jak to?
-Po prostu Angie wepchnęła mnie do wody, a jak chciała mi pomóc wyjść to ją wciągnąłem do siebie.-odpowiedział.
-Jak dzieci, jak dzieci.-powiedziała siostrzenica. Funkcjonariusze już wyszli.
-Violetta nie przeginaj.-powiedziałam.
-Dobra, dobra. To jak mam to nazwać?-odpowiedziała.
-Yyy...no...chwilowa nie pamięć.-wydusiłam z siebie.
-Aha czyli wy...
-Nie!!!-krzyknęłam ze szwagrem.
-OK nie wrzeście tak.-zaśmiała się.-Szkoda, że nie widzicie swoich min.-dodała i zaczęła się jeszcze głośniej śmiać, a ja spojrzałam na Germana i też wybuchłam śmiechem.
-Dobra przestańcie.-powiedział i zaczął nas łaskotać.
-Ger/Ta...Ger/ta...German/tato prze...prze...przestań.-krzyczałam z Violą.
-Dobra.-puścił nas.
-Pożałujesz tego jeszcze, zobaczysz.-powiedziałam wstając z podłogi.
-Serio. Ciekawe kiedy?-zapytał.
-Lepiej nie przeginaj, bo ja lubię się mścić zwłaszcza na tobie, a uwierz mi mam za co.-powiedziałam z chytrym uśmiechem.
-Za co?-zapytał.
-Przypomnij sobie dzisiaj na plaży.
-Co się wydarzyło na plaży?-zapytała Viola.
-Mówiłem ci, że Angie wrzuciła mnie do morza, a ja się odegrałem.-odpowiedział pan domu.
-A co było dalej?-dopytywała.
-Viola jest późno idź spać.-uratowałam szwagra.
-Dobrze opowiecie mi na śniadaniu.-powiedziała i wesoła ruszyła w stronę swojej sypialni.-Dobranoc.-dodała z góry.
-Nie podziękujesz?-zapytałam.
-Za co?
-Za to, że cię uratowałam od odpowiedzi.-powiedziałam ironicznie.
-Dziękuję.-odpowiedział i zaczął się do mnie zbliżać.
-Za...-chciałam żeby wiedział za co.
-Dziękuję za uratowanie od odpowiedzi.-powiedział miękko i złapał mnie w tali.
-Powiesz mi za co jeszcze się zemścisz?-zapytał robiąc maślane oczka.
-Domyśl się.-powiedziałam tajemniczo.
-Może za to.-powiedział i mnie pocałował. Byłam zmęczona i nie umiałam się sprzeciwić więc oddałam pocałunki. Ten pocałunek był pełen uczuć, pełen miłości.
-Tak za to.-powiedziałam gdy skończyła się nasza chwila.-A teraz dobranoc.-dodałam i poszłam na górę. Wzięłam piżamę i poszłam wziąć szybki prysznic, 10 minut później spałam smacznie wtulona w poduszkę.
_________________________________________
Jest i next.
Przepraszam, że taki krótki.
Mam nadzieję, że się podoba.
extra dawaj nexta
OdpowiedzUsuńextra dawaj nexta :D
OdpowiedzUsuńSuperowy ;) Ja chcieć jeszcze więcej Germangie <33 ;D
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta